Niezależny artysta psychodeliczny.
Mocno wyjebane w schematy.
No zajebisty jest koleś.
Psychodeliczne dłonie w neonowej oprawie. Znajdujesz się na stronie internetowej artysty Nie Lubię Sodowego Mydła, bo pod takim pseudonimem można go spotkać. Postać zajmująca się produkcją wszelako rozumianymi sztukami wizualnymi. Poza produkcją plakatów, wlepek, przypinek, zinów i innych tekstyliów w jego drukarni artystycznej, podejmuje się organizacji warsztaty malarskich oraz różnych wydarzeń – evencików. Gwarantuje niesamowite doświadczenia wizualne jako VJ. Na koncie posiada również udział w wystawie Hypereal łódzkiej galerii ZPAP. Współpraca z wieloma artystami doprowadziła do powstania licznych wideoclipów oraz okładek połyt. Oryginały prac możliwe do zobaczenia na żywo w Lokalu na Mokotowie w Warszawie.
Jak często spotyka Cię możliwość wyjrzenia poza horyzont zdarzeń
Taki po prostu mały krok w nieskończoność, wysublimowaną ścieżką przez mroczne materie.
Neonowym światłem, gwiazdą zaranną, drapać czas i przestrzeń.